Emeryt60

 Uciekałem 1,5 godziny A jednak złapali i Polscy Policjanci pytają gdzie sprzedałem ponad 550 samochodów z Los Santos, przecież się nie przyznam 

Europa razem, Poland,Węgry, Germany i Słowenia, w jednym zespole. Było krwawo i wesoło 

Zauważyłem że niektórzy mają uczulenie na widok kobiety, wyrzuca taki jeden z drugim z samochodu. Dopiero gdy się przekonują że daje radę w akcji,następuje łał. 

Ale to pewnie nie Polscy panowie, pozdrawiam 

Wieczorową porą na własnym jachcie, na tle Los Santos 

Czy to faszysta ??? Bo takiego gracza trafiłem na sesji. 

Gdy w Los Santos brak toalety publicznej,pozostaje kucnąć za ulubioną furą

Uwaga mieszkańcy Los Santos jestem i nie daruje nikomu kto morduje kobiety

Cześć chętnie wezmę udział, "Zyzol60"

Jedna uwaga nie znoszę wzajemnego zabijania, w turniejach Tak, ale jaką korzyść ma zabicie mnie zaraz po wyjściu z domu?? Kilka groszy. 

Gra wydaje się być o/k.Ale są pewne sprawy które denerwować mogą:

1/czy potrzebne  jest mordowanie innych graczy dla kilku groszy, przecież można rywalizację prowadzić w turniejach. 

2/Uczęstnicząc w rozgrywce "porządkowaniu " bywa,że nagle prądu w domu braknie, lub komputer się zawiesił, czort wie dlaczego bo "wypasiony ",więc nie ma potrzeby wyrzucać graczy przy następnej sesji. 

3/Zawiść to okropna sprawa, bo kolega ma lepszą furę lub lepiej mieszka.Kolego powoli dojdziesz do kasy i kupisz co chcesz. 

4/Pomagajmy sobie w turniejach z korzyścią "kasy",tam jest okazja pokazać jakim się jest kolegą .NIE MORDUJMY SIĘ WZAJEMNIE.