Skocz do zawartości
  • Załóż konto na GTA Forum

    Dołącz do społeczności GTA Forum i bądź na bieżąco z nowościami ze świata GTA Online, dziel się swoimi postępami i szukaj kompanów do wspólnej gry.

JaTuTylkoSprzatam

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez JaTuTylkoSprzatam

  1. Zarabiam tyle, że nie musze sie szczypać jak typowy polski cebulak na wakacjach za granicą- po prostu jade i sie bawie, wydaje sobie ile chce, na co chce i mam relaksik, bite 2 tygodnie. A nie jak rodacy wylatujący z PL linią na literę R, bo na nic wiecej ich nie stać, nocujacy przez tydzien, albo w ogole max 5 dni, w hotelu 3 gwiazdkowym i jak już wykupią All Inclusive to kiszą dupe w tym "apartamencie" bo wyjscie gdzies dalej to narażenie sie na dodatkowe koszty, poza tym jedzenie zaplacone, jak to mają teraz tego nie przejeść?! a no i przecież oni zarabiają w PLN, wiec wydatek 50 lub wiecej euro na dzien to już w ogóle masakra i katastrofa budżetowa, a oni i tak kredyt zaciągneli na te wczasy :D

    Dla mnie 500 zł to nie jest astronomiczna kwota, ale dla osób zarabiających w PL np. 2500 na reke, lub podobne  to jest jednak "jakiś" zastrzyk gotówki... No, nie oszukujmy sie, ale program 500+ był jednym z głównych powodów wygranej PiS, zresztą dlatego teraz za wszelką cene starają się go uciągnąć. Po prostu kupili sobie biedniejszych wyborców, którzy liczą każdy grosz. A teraz kogo sie nie zapytać to "nieee, nie głosowałem na pis"

    1 godzinę temu, Namo napisał:

    Całe szczęście, nie rozmnażaj się głupia ruro.

    wiedziałam, że sie ucieszysz.

    1 godzinę temu, Namo napisał:

    Aha, świetnie, jeszcze gotować nie potrafi.

    Mamy dość równy podział obowiązków w domu, więc gotujemy na zmiane, to chyba w tych czasach coraz bardziej popularne i normalne.

    1 godzinę temu, Namo napisał:

    Mam nadzieję, że chociaż ciągnąć druta potrafisz bo już by z ciebie nic nie było.

    No już sie tak nie martw o mnie...

    1 godzinę temu, Namo napisał:

    Wiesz dlaczego biedni ludzie są mili? Bo muszą. Jakby taka ekspedienta powiedziała klientowi "wypierdalaj" to by wylądowała znowu na bezrobociu.

    Wielu z nich tak na to patrzy, a nawet przywozi swoją mentalność tutaj... to jest najgorsze, ta cebulowa mentalność "nie znam języka, jestem w obcym kraju, musze lizać dupe każdemu, bo jak mnie zwolnią z pracy to co ja biedny zrobie". Jak mi cos nie pasuje w pracy to oznajmiam o co chodzi, wiadomo, że w kulturalny sposób, bo jednak czegoś mnie matka nauczyła w domu. Jeśli sie nie podoba to, że mam jakieś zastrzeżenia to niech mnie zwalniają- mało pracy? To nie PL, że wszędzie oferują ci minimalną krajową albo 2500 w korporacji, gdzie zapierdalasz od rana do wieczora z darmowymi nadgodzinami. Zresztą każdy ma wybór- chcesz zostać na poziomie cebuli i zapierdalać za minimum, bez % za nadgodziny, bez dodatków za zmiany, bez niczego w tzw. polskim obozie pracy (firmy, ktore przyjmują niemalże tylko polaków, no jeszcze rumunów) to twoja brocha. A jak chcesz sie uczyć języka, zdobywać sensowne doświadczenia w normalnych firmach, robic sensowne kursy czy studia, czy w inny sposób podnosic kwalifikacje- to też mozna, a nawet trzeba. Wtedy nie musisz w pracy lizać dupy nikomu, bo zwyczajnie pracuje sie z kulturalnymi osobami, którzy szanują twoją osobę, twój czas.

    1 godzinę temu, Namo napisał:

    Ty byś tak nie mogła bo co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie. Tym się własnie różnimy, ja już mam w życiu wszytko co mi potrzebne a ty musisz być miła

    Wiec jak już napisałam- moge tak. Najwyżej znajde inną prace, gdzie nie będe potrzebowała zgłaszać moich zażaleń do szefostwa, bo bede z tej pracy zadowolona. Wiec to tylko z korzyscią dla mnie, że napyskuje, wyjebią mnie i pójde gdzies gdzie jest lepiej, może po drodze jeszcze zbierając 3 miesiace urlopu w postaci bezrobotnego :D Nigdy nie zostane finansowo na lodzie, bo przecież mamy ten zły socjal, conie? Dzieki temu właśnie nie musze udawać, że coś jest fajne, kiedy nie jest, bo ciągle moge isc na zasiłek i znaleźć sobie lepszy etat. W PL jak robisz na zleceniu nie należy ci sie żaden zasilek, a nawet zasilki przy umowie o prace są śmieszne, więc po zwolnieniu z pracy jest tylko czarna rozpacz i widmo nieopłaconej chaty, a następnie to, że wylecisz z niej na zbity ryj. No.. chyba, że masz mieszkanko po rodzicach. To wtedy przepraszam.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    kraju opanowanym przez turków, arabów i inne gówno świata. Gratuluję sukcesów życiowych.

    No, jakby ci to powiedzieć: nawet oni nie chcą jechać do PL, bo wiedzą, że nie ma po co. A tak serio mieszkam w jednym z "bielszych" miast w NL więc nie odczuwam problemu. Na socjalne mieszkanie trzeba tu dlugo czekać (nawet mając dziecko), wiec nie jest atrakcyjnie dla biednych brudasów. Koszty najmu, kupna domu- wysokie. Co za tym idzie, jeśli już tu spotka sie jakiegoś ciapaka to zwykle ma on hajs, sensowną prace, lub biznes i generalnie prezentuje sobą jakiś poziom. Nie są to elementy patologiczne. Ten sam wyjątek na tle całej społeczności Polonii w NL stanowią Polacy u mnie w mieście- jeszcze mi sie nie udało spotkać polaka-cebulaka. Wiekszość z tutejszych jest w holandii długo, ma swoje biznesy albo ciepłą posadke gdzies i sa to ludzie "ogarnięci".

    A, dziekuje za gratulacje.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Bo jest nudne, biedne i spierdolone.

    Może byłoby takie w PL, gdzie bym miała rozkminy czy mnie zwolnią jutro z pracy, czy nie i co wtedy zrobie. Ale tutaj? Moje życie jest po prostu bezstresowe. Chce wybyć na weekend gdzies gdzie jest cieplo? To ogarniam i lece, potrzebuje 2-3 tygodnie urlopu? załatwiam i również wypierdalam. Jestem chora? To dzwonie i mowie- jestem chora i nie przychodze. Nie potrzebuje niczyjej łaski, czy niełaski i żadnych jebanych zwolnień- SAMA sie zwalniam, jak uznaje ze potrzebuje. Nikt mi tu życia nie ogranicza, wszystkie decyzje mozna podjąć samodzielnie.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Polska kasjerka na emigracji, rewelacja, nic tylko lajkować.

    Cóż, za krótki staż to był, żeby mnie "polską kasjerką" nazywać, ale to nie jest nic ujmującego dla mnie, bo to nie jest praca, której należy sie wstydzić. Wstyd to dla mnie dawać dupy, czy kraść. A chyba lepiej, jeśli młoda dziewczyna po maturze pójdzie sobie dorobić na kasie niż by miała umieszczać ogłoszenia na necie, że da dupy za nowego ciucha, czy telefon.

    No chyba, że ktoś ma bogatych starych, ale nie sądzę, by ktoś mial na to wpływ w jakiej rodzinie przyszedł na świat.

  2. 7 godzin temu, Namo napisał:

    Nie dba o takie właśnie spierdoliny które sobie nie radzą, dlatego wyjeżdżacie po social. Zróbcie sobie jeszcze gówniaka, dostaniecie więcej hajsu za bycie nieudacznikiem.

    To tak nie działa, że nic nie robisz a hajs z nieba płynie szerokim strumieniem- chyba, że na twoim money lobby w wirtualnej rzeczywistości. Tzn może w PL dziecko to teraz dobry biznes, bo wszakże jest 500 plus :D I to też dopiero jak zrobisz 2 gówniaki.  Generalnie nie kręcą mnie dzieci i nie zamierzam brnąć w ten temat. 

    7 godzin temu, Namo napisał:

    Jesteś tak tępa, że nie zrozumiałaś aluzji.

    jestem tak tępa, że łudzę się, że masz jeszcze jakieś granice. Poprawka

    7 godzin temu, Namo napisał:

    Do garów.

    Gotował mój chłopak, przykro mi.

    7 godzin temu, Namo napisał:

    Skoro są dla ciebie chamscy to może już nie mają cierpliwości kiedy pytasz po ile Coca-Cola stojąc pod wielkim napisem "Coca-Cola w promocji za 4,99 zł"

    Pudło, chociaż w PL zdażył mi sie epizod (krótki, bo krótki, ale jednak) pracy w sklepie i miewałam takich klientów. Albo "oszukała mnie pani! To jest w promocji! gdzie moja promocja!!" A tam promocja nabita, owszem- na koncu paragonu, ale po co go dokladnie przeczytać? Tylko, że nie wydzierałam na nich ryja, a z kulturą starałam sie im wyjaśnić wszystko.

    7 godzin temu, Namo napisał:

    A twój fagas dalej będzie musiał cię znosić. Bądź co bądź mi się lepiej powodzi :-)

    Co człowiek to opinia, a każdy ma swój gust...

    7 godzin temu, Namo napisał:

    a ty pozwól, że będę traktował niedojebów jak mi pasuje, co?

    Jasne. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, nadal możesz sobie kurwić na kogo chcesz i nazywać kogo chcesz niedojebem. Co zresztą uskuteczniasz w stosunku do mnie, a rób co chcesz.

    7 godzin temu, Namo napisał:

    I to mnie przeraża.

    Przeraża cie konfrontacja z innym człowiekiem? A być może powinnam napisać.. z potencjalnym idiotą, który pokiereszuje twój i tak sfatygowany mózg?

    7 godzin temu, Namo napisał:

    I nadal to robię. Wybieram tych bez nidojebania mózgowego. Mam prawo przepędzać stąd idiotów.

    Jeśli to twój sposób na pozbycie sie ich... 

    7 godzin temu, Namo napisał:

    Bo nie miał by kto lajkować.

    Bo nie jestem ekshibicjonistką internetową, która po każdym podtarciu dupy w toalecie, czy wieczorze z ewą chodakowską lub inną fitness wariatką leci wrzucić sefiaka. Ot, nie lubie sie afiszować z moim życiem.

  3. 17 minut temu, Namo napisał:

    Aha, czyli kolejny niedorozwój który nie radzi sobie w ojczyźnie.

    A czemu miałabym chcieć mieszkać w kraju, który nie dba o swoich obywateli? W kraju, w którym każdy chce ci tylko dojebać? Nawet godnej emerytury bym sie tam nie dorobiła, i to uczciwie całe życie zapierdalając i odprowadzając składki. Nie zamierzam ryzykować tym, że za pare lat bede musiała grzebać po śmietniku w poszukiwaniu jedzenia, nie mówiąc o innych rzeczach- Więc wybieram takie miejsce do życia które uważam za odpowiednie by realizować plany na życie. Co to za ojczyzna, raczej miejsce, w którym miałam nie-fart przyjść na świat. Zawsze mogło być jednak gorzej, więc nie narzekam. Z Polski można chociaz wypierdolić, z zadupia w afryce już trudniej.

    25 minut temu, Namo napisał:

    więc nie rozumiem twojego spierdolonego toku rozumowania. Jeżeli potrzebuję kupić telefon to nie interesuje mnie czy sprzedający przetrzymuje twoją matkę w piwnicy i gwałci.

    Okej. Gdyby przetrzymywał twoją też miałbyś wyjebane? Nadal masz prawo.

    26 minut temu, Namo napisał:

    W odróżnieniu do ciebie, masz nasrane w głowie i zakup gównianej kasy w GTA Online rozbierasz na części pierwsze. Idąc do sklepu po bułki liżesz końcówkę sprzedawcy celem upewnienia się czy nadaje się na dostawę pokarmu do twoich ust?

    To nie jest akurat twoja sprawa co liże. Nie mniej tak- nie kupuje w sklepach gdzie personel jest dla mnie chamski, jakość usług jest niska, nieadekwatna do ceny, tudzież wiem, że właściciel jest po prostu fiutem, który wykorzystuje pracowników. Tak- u takich osob/firm nie kupuje, bo nie chce przyczyniać się do wspierania ich w jakikolwiek sposób, to chyba moja sprawa na co moje pieniądze przeznaczam.. bądź nie.

    31 minut temu, Namo napisał:

    Nie będziesz mi życia układała. Chcesz zostać szeryfem internetu, zmieniać ludzi, ich podejście. Zajmij się sobą i żyj w sowim gównianym świecie na emigracji. Ludzi nie zmienisz, widać, że jesteś wystarczająco głupia żeby to zrozumieć.

    O lubie to "nie bedziesz mi życia układała". Jak nastolatek, który sie wyrwał spod skrzydeł mamusi :D Nie chce ci układać życia, chce ci tylko zwrócić uwagę, że jesteś prostakiem i wyrazić swoje zdziwienie, że tyle osób tutaj ciebie popiera. Wszystko. Mam wyjebane w jakieś szeryfowanie- dzisiaj tu jestem, jutro mnie nie bedzie.

    34 minuty temu, Namo napisał:

    A ty wolisz opierdalać pizzę. Namów jego na to, żeby zamiast kupować kolejną grę czy właściwości do niej ten hajs wydawał na wypady do pizzerii albo inne babskie gówna.

    Twoim językiem: raz wole opierdolić pizze, innym razem laske mojemu facetowi, a innym razem wole sama w coś zagrać- więc cytując klasyka "nie będziesz mi życia układał" - pozwól, że będziemy przeznaczać nasze pieniądze na co chcemy.

    38 minut temu, Namo napisał:

    Wszyscy z którymi mam kontakt u klienta końcowego są z działu IT/SEO dzięki czemu nie jestem narażony na niedojebanie umysłowe właścicieli kwiaciarki która nie ogarnia tematu i zadaje głupie pytania.

    Bo w dziale IT nie ma idiotów. Nigdy, nigdzie.

    41 minut temu, Namo napisał:

    O ironio, głupia dupa która nie gra w GTA Online przychodzi mi tutaj prawić morały. Porównujesz sypanie hajsu w GTA Online do sprzedaży pączków w sklepiku szkolnym.

    Nadal dochodzi tutaj do kontaktu klient-usługodawca i jakiejś formy sprzedaży (to że internetowej, to nie jest ważne). 

    42 minuty temu, Namo napisał:

    Wspominasz o robieniu łaski, tak kurwa, robię łaskę. Ryzykuję zajmując się tym Money Lobby, wydałem dużo hajsu na promocję, zabezpieczenie prawn

    A kazał ci ktoś? Nie. Nie wydaje mi sie. To była twoja świadoma decyzja, żeby rozkręcać tak ryzykowny biznesik, a nie żadne "robienie łaski". Kurwa, nie jesteś tu charytatywnie. łaska to by była jakbyś wbijał za darmo na server w nocy o 3, na czyjąś prośbe i "sypał hajsem". A ty po prostu w wyznaczonych na to przez siebie godzinach siadasz do kompa, odpalasz gre. Jeszcze na tym zarabiając. Wybrałeś sobie usługe, wybrałeś klientów (bo chyba projektując bannery reklamowe i promując akcje wiesz w jaki target celujesz?)

    49 minut temu, Namo napisał:

    Tak to sobie może każda gruba dupa napisać w internecie. W dodatku robicie sobie selfie metodą "od góry" żeby w internetach nie było widać jak bardzo się spasłyście.

    Kto robi ten robi. Ja sobie moim ryjem internetów nie musze co 5 minut wyklejać, żeby sie dowartościować ;) Więc nie wrzucam selfiaczków ani "od góry" ani "od dołu" ani "z boku" ani "z tyłu" ani chuj wie skąd jeszcze.

  4. 2 godziny temu, Namo napisał:

    Tak, te same dzieciaki kupują komputery do gry w CS GO za 8 000 zł, myszkę gamingową za 680 zł a bibliotekę Steam mają wypełnioną grami o równowartości $2000.

    Możliwe :)

    2 godziny temu, Namo napisał:

    która pierdoli i ma wyjebane na to co pisałem na pierwszej stronie.

    WOW, jestem poza kategorią.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Tak samo dokłada mi się do życia 8 firmy którym robię pozycjononwanie. Ja dokładam im się do życia bo dzięki moim usługą zarabiają pieniądze i mają za co żyć. Idąc twoim zjebanym tokiem myślenia nie rób zakupów w Biedronce bo dokładasz się właścicielowi pobliskiej piekarni do życia. Twoje niedojebanie mózgowe jest w ostatnim stadium.

    No i tak samo z powodów ideologicznych wielu ludzi nie kupuje np. W lidlu, bo "niemiecki", czy w biedronce, czy innym sklepie, albo stara sie wybierać jedynie polskie produkty. Akurat mam na to wyjebane (zwłaszcza, że nie mieszkam w PL), ale generalnie tak, gdybym wiedziała, że

    2 godziny temu, Namo napisał:

    pan który sprzedaje ci bułki w sklepiku na osiedlu to pedofil i gwałciciel

    to by już nie był panem, który sprzedaje mi bułki. Dlatego nie zakupiłabym twojej usługi, bo po prostu odniosłam wrażenie, czytając ten temat, że jesteś chamski i nie szanujesz innych, a takich ludzi staram się nie wspierać. Rozumiem jednak, że wiele osób ma wyjebane komu płaci, bo

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Znaczna większość czyta opis ze zrozumieniem, wpłaca donejta, zbiera hajs i spierdala

    Nie oszukujmy sie, to nie są ludzie, którzy mają jakieś głębsze przemyślenia na temat życia, społeczeństwa, czegokolwiek.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Kiedyś jeden streamer z JaRocka napisał mi na PW, że jemu się podoba jak radzę sobie z hejterami. Moje więc jebanie ich to jest sposób?

    Jakiś na pewno. ja tutaj tylko o tym, że w tym wątku padło kilka kulturalnych pytań, wypowiedzi i odpowiedzi twoje były równie chamskie i pozbawione kultury osobistej co w strone rzeczonych "hejterów". To byłoby spoko, jakbyś odróżnił ludzi którzy hejtują, od ludzi którzy starają się po prostu przedyskutować coś z tobą, skrytykować konstruktywnie.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Ale co? To że okradam R* czy to, że wyzywam niedojebanych mózgowo?

    2 godziny temu, Namo napisał:

    Nie, cieszę się, że mogę wyjaśnić dlaczego jebię gówniaki które zostawiają blizny na moim mózgu kiedy muszę przetworzyć ich niedojebanie.

    Chodziło mi raczej o "wyzywam niemal każdego kto stanie na mojej drodze", ale okej, ciesze się, że wyjaśniliśmy sobie kilka kwestii. Co do "okradania R*", mam w to wyjebane. To nie mój hajs i to nie mój anti-cheat jest dziurawy. Jak sobie nie radzą to ich problem.

    Zresztą, znaczną wiekszość czasu na Online gra mój facet. Mnie średnio jara "umilanie" sobie rozgrywki ludzmi, którzy jak to określasz, mają 

    3 godziny temu, Namo napisał:

    niedojebanie mózgowe

    A takich na Online siedzi cała masa, więc i troche nie dziwi mnie to, że brak ci cierpliwości.

    2 godziny temu, Namo napisał:

    a nie wiesz, że jestem właścicielem tego forum?

    nie byłam tego pewna. Jak już wspomniałam wpadłam na temat przypadkowo, ponieważ szukałam w google informacji na temat tzw "toreb z kasą" "sypania kasą", bo ludzie wypisują na forach, że "moderzy rzucali w nich kasą, a im biednym zbanowali konto", tymczasem mój chłopak potrafi sporo przesiedzieć nad grą i jeszcze sie mu nigdy nie zdarzyło, żeby ktoś w niego rzucał jakimiś torbami, wiec myśle sobie WTF, co oni pierdolą...

    3 godziny temu, Namo napisał:

    gruba świnio.

    Nie wiem, czy przy 50 kg uchodzę już za dobrze wypasioną, czy powinnam jeszcze przybierać na masie. :D?

  5. Właściwie znalazłam sie tu przypadkowo, ale to co przeczytałam mnie zmroziło.

    Zadaje sobie jedno pytanie: Czy naprawde dzieciaki/młodzież w tych czasach jest tak głupia by płacić 30 złotych jakiemuś facetowi, który ma wyraźnie jakiś kompleks (nie wnikam jaki) i obraża każdą osobę, która odważy się do niego odezwać? Ludzie to tylko gra. TYLKO gra. Naprawde dobrze wam z myślą, że ze swojego kieszonkowego dokładacie się jakiemuś pajacowi do życia?  Ja bym wolała za te 30 zł iść na pizze, niż przesyłać dotacje komuś kto nie szanuje nikogo wokół. Jak możecie zasilać konto tego chama? On wam nie robi łaski, że stawia money lobby- płacicie=wymagacie! Nie robi wam łaski, że odpowiada na pytania dotyczące, bądź co bądź, usługi świadczonej przez niego (to, że nielegalnej to juz pominę). A tak sie Namo zachowujesz. Jakbyś robił wszystkim łaskę, że w ogóle tu jesteś. To, że masz do czynienia z osobami młodszymi nie oznacza, że możesz nimi pomiatać. To co robisz jest zwyczajnie żałosne, mam nadzieję, że chociaż masz tego świadomość.

    Tyle miałam do powiedzenia. Jestem przygotowana, że pewnie:

    a) zostane zwyzywana

    b) mój post zostanie usunięty

    c) może nawet dostane bana na forum, w koncu autor tematu i (jakimś cudem) moderator w jednym to duże dziecko, które nie przyjmuje uwag.

    Ty naprawde masz żone? dwójkę dzieci?!... Niewiarygodne...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Ta strona używa ciasteczek aby dawać najlepszą jakość korzystania ze społeczności GTA Forum